Broadway. Morze czarne

Broadway. Black Sea
reż. Witalij Manski/Czechy, Niemcy, Rosja, 2002/78 min

Coroczne wakacje nad Morzem Czarnym to dla mieszkańców krajów byłego ZSRR coś, bez czego nie mogą sobie wyobrazić życia. Po aneksji Krymu większość przeciętnych Rosjan była szczerze zdziwiona tym, że ktokolwiek mógł traktować półwysep jako przynależny Ukrainie – wszak od dziesiątek lat było to „ich” miejsce letniej kanikuły. Film jest zapisem sennego, letniego czasu spędzonego na dzikim campingu wśród tysięcy turystów. Daleko im do „Nowych Ruskich” dokazujących na Lazurowym Wybrzeżu, czy klasy średniej jeżdżącej (do niedawna) do Turcji. To prawdziwy postsowiecki lud – w rozsypujących się samochodach, zetlałych namiotach powiązanych sznurkami – spragniony prostych, proletariackich rozrywek. Nadmorska rzeczywistość ma ich w nadmiarze – oszukańcze konkursy dla siłaczy, zdjęcia z wielbłądem, wężem i małpą w jednym – pod warunkiem, że właściciel trzódki właśnie nie poszedł „w zapoj” – potańcówki dla starych i młodych, żywcem wyjęty z filmów Felliniego, popisujący się cyrkowymi sztuczkami karzeł… Reżyser portretuje swoich krajan z czułością i nutką rozrzewnienia – nawet, gdy pokazuje publiczne toalety urągające wszelkim zasadom higieny (to sceny dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach), potrafi wydobyć z nich komizm, a nie pogardliwe wzruszenie ramion. Ma też oko do zapadających w pamięć detali – jak stuletni samochód, którym poruszają się miejscowi chłopcy, przypominający bohaterów filmu Hanny Polak. Obraz ma idealny rytm – lekkie sekwencje (podglądanie naturystów, raniące uszy karaoke) przeplatają się z tymi utrzymanymi w poważniejszym nastroju (odratowanie topielca, poród w wodzie). Letnia pora sprzyja zawieszeniu sporów – nostalgia za upadłym imperium i cień wojen domowych wstrząsających postsowieckim obszarem są łagodzone długimi, duszoszczypatielnymi toastami i ogólnym nastrojem błogiego lenistwa, ucieczki od dającej się wszystkim we znaki rzeczywistości. Manskiemu daleko do okrucieństwa Seidla, choć bohaterów ma podobnych – ocierających się o śmieszność, otoczonych brzydotą, jednak potrafiących żyć pełnią życia i czerpiących autentyczną, udzielającą się widzom, radość z wakacji. Film jest niepowtarzalną okazją, by odkryć ludyczną, niezafałszowaną przez stereotypy Rosję. Każdy, kto w sezonie letnim odwiedził nasze kurorty, z pewnością stwierdzi, że nie różnimy się tak bardzo od naszych braci Moskali…
DŁUŻSZY OPIS
ZWIŃ

  • czas trwania:
    78 min
  • kraj/rok:
    Czechy, Niemcy, Rosja, 2002
  • reżyser:
    Witalij Manski
  • zdjęcia:
    Paweł Kostomarow
  • produkcja:
    ma.ja.de. Filmproduktions GmbH
  • wybrane festiwale i nagrody:
    2002 – Visions du Réel Nyon, 2002 – MFF Jihlavaa, 2002 – MFF Edynburg, 2002 – MFF Belgrad, 2002 – Hot Docs Toronto, 2002 – MFFD Sheffield

Inne filmy z sekcji

Koniec ZSRR

Trzy pokoje melancholii

 
3 Rooms of Melancholia

Odessa… Odessa!

 
Odessa… Odessa!

Szczęście ty moje

 
My Joy
 
Doc shop
Kup nasze filmy na DVD
NEWSLETTER
Zapisz się do newslettera