Prywatne kroniki. Monolog
Private Chronicles. Monologue
Kroniki życia sowieckiej klasy średniej w latach 1961–1988. Reżyser, montując film, wykorzystał 5 tys. godzin kronik i 20 tys. zdjęć. Stworzył imponujący rozmachem zapis radzieckiej rzeczywistości ze wszystkimi jej tajemnicami. To los milionów szarych obywateli, zawieszonych pomiędzy klasą robotniczą a czerwoną nomenklaturą. Początkowy brak pieniędzy, na który nikt nie zwraca uwagi – takie są przywileje młodości – zamienia się w małą stabilizację. Mieszkańcy ZSRR obrastają w kryształy, telewizory, dywany. Kariera naukowa oznacza częstą zmianę zamieszkania – m.in. w bloku położonym samotnie pośrodku stepu. Choć życie w Związku Sowieckim oznaczało izolację od świata, nie mogła być ona całkowita. Wybuchają spory o Beatlesów, oskarżanych o szerzenie zgorszenia. Film umożliwia nam spojrzenie na rzeczywistość, która w opowieściach o imperium sowieckim zwykła nam umykać – zwykłe radości przeciętnych ludzi, zaskakująco podobnych do tych żyjących w innych krajach obozu socjalistycznego. Pikniki połączone z szalonym pijaństwem, seksualna energia rozpierająca młodzież, szukająca ujścia w działaniach artystycznych i wszelkiego rodzaju happeningach. Wakacje nad Morzem Czarnym i wyprawy statkiem po Wołdze do regionów nietkniętych cywilizacją… Gdzieś w tle przetacza się wielka historia – lot Gagarina, inwazja na Czechosłowację i Afganistan, Nobel dla Sacharowa, wielkie budowle socjalizmu, tłumy na pogrzebie Wysockiego… Wszystko to jednak blednie wobec wyzwań stawianych przez życie, z których najważniejsze brzmi: jak skutecznie uwieść jedną z dziesiątek wdzięczących się wokół komsomołek, działaczek, studentek i koleżanek z pracy? Dróg do tego celu jest wiele – wódka domowej roboty, wyprawy na łono natury, słuchanie Głosu Ameryki i oglądanie zakazanych filmów Tarkowskiego i Paradżanowa… Swoboda obyczajowa bohaterów może zawstydzić dzisiejszych swingersów i poliamorystów. Reżyser spogląda na swoją przeszłość z ironią i nostalgią. Jest przedstawicielem ostatniego pokolenia, które poważnie traktowało sowiecką ideologię, bo nie znało żadnej innej. Są w filmie poruszające sceny wizyt w zniszczonych przez komunistów świątyniach – w młodych ludziach budzą się wtedy pytania o nieobecność sacrum… Film stroni od dysydenckiej martyrologii – to raczej ironiczne spojrzenie Andrzeja Stasiuka z autobiografii „Jak zostałem pisarzem” przyprawione szczyptą metody Jonasa Mekasa, spoglądającego w przeszłość i odnajdującego w niej „krótkie mgnienia piękna”.
DŁUŻSZY OPIS
ZWIŃ
-
czas trwania:94 min
-
kraj/rok:Rosja, 1999
-
reżyser:Witalij Manski
-
zdjęcia:Witalij Manski
-
produkcja:MV-Studio, REN-TV, YLE TV 2
-
wybrane festiwale i nagrody:2012 – Doc Point Helsinki, 1999 – IDFA Amsterdam, 1999 – Visions du Réel Nyon, 1999 – DOK Lipsk
-
sekcja:
-